Byk zaplątany w siatkę - akcja ratunkowa w Nadleśnictwie Bytnica.

19 października 2015 roku leśniczy leśnictwa Radnica, podczas rutynowego działania sprawdzania ogrodzeń upraw leśnych natrafił na uwięzionego w siatce jelenia. Przyczyny tego zdarzenia mogły być rozmaite. Na szczęście sprawa wyglądała na świeżą bo jeleń był w bardzo dobrej kondycji. Leśniczy powiadomił niezwłocznie przełożonego a ten powiatowego lekarza weterynarii, który wskazał konkretnego lekarza do zajęcia się tą sprawą. Jak widać na filmie jeleń miał dużo swobody ruchowej i podejście do niego było bardzo niebezpieczne. Obecny na miejscu lekarz weterynarii po dokonaniu oceny sytuacji zdecydował o konieczności poddania zwierzęcia tymczasowej narkozie. Została ona podana poprzez iniekcję z użyciem broni pneumatycznej. Gdy podejście do zwierzęcia było już możliwe, jego wieniec został skrępowany pasem – aby zapewnić bezpieczeństwo ludziom, którzy uwalniali go z drutów. Splątanie było na tyle mocne, że byk prawdopodobnie nie byłby w stanie sam sobie z nim poradzić. Następnie zwierzę przeciągnięto do pobliskiego młodnika, gdzie spokojne czekało ono na ustanie działania narkotyku i wybudzenie. Konieczne było jego doglądanie w celu monitorowania stanu narkozy oraz pozostawiania zapachu człowieka – co zabezpieczyło byka przed ewentualnym zainteresowaniem ze strony wilków. W tej chwili jeleń przemierza już leśne ostępy a cała sytuację pamięta pewnie tylko jako zły sen. Warto wspomnieć również o przyczynie tego wypadku, otóż gdyby siatka była nienaruszona zwierzę miałoby bardzo małe szanse aby się w nią wplątać. Prawdopodobnie była ona poprzecinana, co niestety jest coraz częstszym zjawiskiem w naszych lasach. Być może było to celowe działanie kłusowników? Być może lenistwo grzybiarzy ? Ustaleniem tego zajmie się straż leśna.

Posted by Nadleśnictwo Bytnica Lasy Państwowe on 20 październik 2015

19 października 2015 roku leśniczy leśnictwa Radnica, podczas rutynowego działania sprawdzania ogrodzeń upraw leśnych natrafił na uwięzionego w siatce jelenia. Przyczyny tego zdarzenia mogły być rozmaite. Na szczęście sprawa wyglądała na świeżą bo jeleń był w bardzo dobrej kondycji. Leśniczy powiadomił niezwłocznie przełożonego a ten powiatowego lekarza weterynarii, który wskazał konkretnego lekarza do zajęcia się tą sprawą. Jak widać na filmie jeleń miał dużo swobody ruchowej i podejście do niego było bardzo niebezpieczne. Obecny na miejscu lekarz weterynarii po dokonaniu oceny sytuacji zdecydował o konieczności poddania zwierzęcia tymczasowej narkozie. Została ona podana poprzez iniekcję z użyciem broni pneumatycznej. Gdy podejście do zwierzęcia było już możliwe, jego wieniec został skrępowany pasem – aby zapewnić bezpieczeństwo ludziom, którzy uwalniali go z drutów. Splątanie było na tyle mocne, że byk prawdopodobnie nie byłby w stanie sam sobie z nim poradzić. Następnie zwierzę przeciągnięto do pobliskiego młodnika, gdzie spokojne czekało ono na ustanie działania narkotyku i wybudzenie. Konieczne było jego doglądanie w celu monitorowania stanu narkozy oraz pozostawiania zapachu człowieka – co zabezpieczyło byka przed ewentualnym zainteresowaniem ze strony wilków. W tej chwili jeleń przemierza już leśne ostępy a cała sytuację pamięta pewnie tylko jako zły sen. 
Warto wspomnieć również o przyczynie tego wypadku, otóż gdyby siatka była nienaruszona zwierzę miałoby bardzo małe szanse aby się w nią wplątać. Prawdopodobnie była ona poprzecinana, co niestety jest coraz częstszym zjawiskiem w naszych lasach. Być może było to celowe działanie kłusowników? Być może lenistwo grzybiarzy ? Ustaleniem tego zajmie się straż leśna.